Od pewnwgo czasu prowdzona jest kompleksowa modernizacja autostrady A6, czyli popularnej "Berlinki". Czyli nie będzie już słodkich betonowych schodków
. Jednak zainteresowało mnie coś konkretnego (z gazety.pl):
Inne ekipy już rozpoczęły rozbiórki wiaduktów i mostów. Na przeznaczonym do przebudowy niespełna ośmiokilometrowym odcinku drogi jest ich aż 14.
- Sukcesywnie będziemy rozbierać wszystkie te obiekty - mówi Paweł Alejski, kierownik kontraktu. - Żeby tego dokonać, musimy przeprowadzić rozpoznanie minerskie.
Wszystkie obiekty inżynierskie na autostradzie mają specjalne komory do umieszczenia ładunków wybuchowych na wypadek wojny. Saperzy sprawdzą, czy jakieś ładunki zostały umieszczone w komorach i ewentualnie je usuną.
Wykonawca, firma Budimex Dromex, zbuduje na nowej drodze odwodnienie i kanalizację (dotychczasowa A 6 ich nie miała). Po wykonaniu podbudowy jezdni ułożone zostaną trzy warstwy asfaltobetonu o grubości: 14, 8 i 5 cm. Po przebudowie każda nitka będzie miała po dwa pasy ruchu i pas awaryjny. Jezdnie, tak jak dotychczas, będą przedzielone pasem zieleni.
Już się przestraszyłem że nam nasze piękne wiadukty porozbierają, ale podobno tylko skoszą górną część ponieważ teraz autostrada będzie szersza. Jednak stary wygląd tych obiektów przejdzie do historii. Ciekawe jak zmieni się wiadukt nad
moim hokendorfem. Dobrze że zdjęcia kiedyś porobione.