Czytałem że była to ewakuowana z pod Berlina kolekcja zdobycznych pojazdów pancernych. Niemcy testowali w niej m.in. zdobyczne pojazdy aby poznać ich dobre i złe strony (nota bene tak robią wszystkie strony konfliktów zbrojnych do dziś). Na tej kolekcji łapę położyły wojska Armii Czerwonej i pojazdy te stanowią lwią część zbiorów muzeum pancernego na Kubince (Moskwa). Trzeba dodać że jest to największe i najciekawsze muzeum tego typu na świecie, ale trudno dostepne dla osób z zewnątrz, gdyż ciągle są tam pojazdy okryte klauzalą tajności przez
Wielkiego Brata. A pomyśleć, że gdyby ta kolekcja została w Dąbiu to moglibyśmy mieć bardzo ciekawe muzeum broni pancernej. Podobna kolekcja lotnicza wywieziona z Berlina przed bombardowaniami znalazła się na Śląsku i stanowi podstawę Muzem Lotnictwa w Krakowie, gdzie znajduje się wiele unikalnych w skali światowej samolotów, m.in. jedyny ocalały PZL P11C (co ciekawe jest to egzemplarz na którym latał nasz późniejszy as lotnictwa Wacław Król).
http://www.muz-lotnictwa.krakow.pl/
[url=http://picasaweb.google.com/yossarian67]Szczecinianin z urodzenia i przekonania[/url]