http://miasta.gazeta.pl/szczecin/1,34939,2157897.html
(pewnie ten link z Gazety Wyborczej przestanie kiedyś działać, więc niżej cytuję treść)
-----
Około 3 tys. euro (13 tys. zł) potrzeba, żeby Szczecin miał swoją limuzynę Stoewera. Auto wyprodukowane w naszym mieście przed wojną sprowadzić chce stowarzyszenie "Forum dla Szczecina". "Gazeta Wyborcza" patronuje akcji
Dziś w Szczecinie - ojczyźnie aut z gryfem na masce - nie ma ani jednego automobilu upamiętniającego wkład miasta w historię motoryzacji. Chcemy to zmienić. Trwają już rozmowy z dyrekcją muzeum Stoewerów w Wald-Michelbach. Do kupienia jest kabriolimuzyna Stoewer Greif wyprodukowana w Szczecinie w 1938 r. "Forum dla Szczecina" obiecuje, że sprowadzi ją i odrestauruje, a po renowacji lśniącą udostępni szczecinianom i turystom. By było to możliwe, potrzebne są pieniądze. Przyda się każda złotówka. Darowizny można wpłacać na specjalnie uruchomione konto:
Agora SA
ul. Czerska 8/10 Warszawa
Pekao SA VII o. Warszawa
94 1240 1109 1111 0010 0257 4014
(W rubryce "cel" bądź "tytuł wpłaty" trzeba wpisać: "darowizna na zakup samochodu dla Szczecina").
W latach 1896-1945 przy obecnej al. Wojska Polskiego działała fabryka samochodów marki Stoewer. Założyli ją bracia Stoewer - Emil i Bernhard jr. Przez ponad pół wieku zbudowano tu 42 tys. pojazdów - od modeli rodzinnych, przez sportowe kabriolety po luksusowe limuzyny, autobusy i ciężarówki. Nagradzane medalami na wystawach i pucharami za zwycięstwa w rajdach, były jednymi z najpiękniejszych i najnowocześniejszych w swoich czasach. Stoewerowie przodowali w rozwiązaniach konstrukcyjnych. Pierwsi w Niemczech zbudowali silniki ośmiocylindrowe i zastosowali przedni napęd. Pod koniec lat 20. byli najgroźniejszym rywalem mercedesa. Wojna położyła kres fabryce.