Sedina jak ZGR

Informacje dotyczące działania portalu i forum, propozycje i sugestie zmian, sprawy techniczne, zauważone błędy.
Awatar użytkownika
MiWolo
Posty: 466
Rejestracja: 13 wrz 2004, o 18:47
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Sedina jak ZGR

Postautor: MiWolo » 17 mar 2005, o 19:02

Na portalu mówi się tylko o spotkaniach w jakiś klubach i piwnicach. Czemu by nie zrobić spotkania na wolnym powietrzu. Nie trzeba by się martwić, czy starczy miejsca dla wszystkich. Jeżeli chodzi o jedzenie i picie... mamy chyba plecaki? Można by się spotkać w jakimś ważnym dla nas miejscu, uporządkować je itd. Każdy mówi,że zabytki niszczeją, a mało kto coś robi. Powiecie, że takimś czymś zajmuje się ZGR (pozdrawiam), ale czemu i my nie możemy tego robić. Dla Sediny byłaby to dodatkowa reklama i zwiększenie rangi.
http://fajnyszczecin.za.pl -to co najfajniejsze w naszym mieście; podziemia, bunkry, schrony, tunele...
---------------
<img src="http://www.gadu-gadu.pl/users/status.asp?id=5923163&styl=1">5923163
Awatar użytkownika
Busol
Admin
Posty: 9632
Rejestracja: 21 kwie 2004, o 01:42
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Sedina jak ZGR

Postautor: Busol » 17 mar 2005, o 19:39

MiWolo pisze:Na portalu mówi się tylko o spotkaniach w jakiś klubach i piwnicach. Czemu by nie zrobić spotkania na wolnym powietrzu. Nie trzeba by się martwić, czy starczy miejsca dla wszystkich. Jeżeli chodzi o jedzenie i picie... mamy chyba plecaki? Można by się spotkać w jakimś ważnym dla nas miejscu, uporządkować je itd. Każdy mówi,że zabytki niszczeją, a mało kto coś robi. Powiecie, że takimś czymś zajmuje się ZGR (pozdrawiam), ale czemu i my nie możemy tego robić. Dla Sediny byłaby to dodatkowa reklama i zwiększenie rangi.
Drogi Miwolo
Człowieku o niejednym Nicku i wielu avatarach.
PRzejrzyj forum to zobaczysz ze twoj pomysl nie dosc ze jest juz dawno "w realizacji" to dodatkowo jest juz bardzo sformalizowany i nawet piuerwsze trasy sa poukladane.

Zapraszam do zwiedzania forum
Awatar użytkownika
MiWolo
Posty: 466
Rejestracja: 13 wrz 2004, o 18:47
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Postautor: MiWolo » 17 mar 2005, o 19:44

Wiem. Czytałem o tym, ale nie byłem pewny czy doszło to do skutku. Zresztą to były raczej rajdy. I obiecuje, że avatara już nie zmienie... nicku też.
http://fajnyszczecin.za.pl -to co najfajniejsze w naszym mieście; podziemia, bunkry, schrony, tunele...
---------------
<img src="http://www.gadu-gadu.pl/users/status.asp?id=5923163&styl=1">5923163
Awatar użytkownika
Bachinstitut
Expert
Posty: 11311
Rejestracja: 22 cze 2004, o 17:54

Postautor: Bachinstitut » 17 mar 2005, o 20:32

A szkoda. Właśnie czekałem na dzisiejszą zmianę awiatora i powiedzmy - majową - nicku. Miało to swój urok.
Erich-Falkenwalder-Gesellschaft
Awatar użytkownika
Bartez
Posty: 371
Rejestracja: 6 maja 2004, o 09:57
Lokalizacja: ZABELSDORF-Stettin
Kontakt:

Postautor: Bartez » 17 mar 2005, o 22:38

ja proponuje jak bedzie cieplo spotkac ise na polanmie widokowej na szmaragdowym i sobie zrobic grilowanko :D, kto by chcial to by sie poszlo na wycieczke na OSP i spacerkiem na grote :D a po drodze palacyk (pozostałosci palacyku ) :D
Yomi
Posty: 1832
Rejestracja: 7 lis 2004, o 12:00
Lokalizacja: Colbatz

Postautor: Yomi » 17 mar 2005, o 23:48

To moze zrobimy tak jak to sie robilo w podstawowce - termin sie w sam raz zbliza - z piwkiem w dloni utopimy marzanne - ktos chetny do pelnienia jej roli ? ;)
Awatar użytkownika
Aygon
Posty: 2440
Rejestracja: 17 cze 2004, o 23:07
Lokalizacja: Stettin Hökendorf

Postautor: Aygon » 18 mar 2005, o 01:36

Tylko teraz wyszło zarządzenie że marzanna ma być z produktów ekologicznych przyswajalnych przez środowisko :wink:
Co do szmaragdu jest w planie "rajdu" tylko najpierw proponuje się przejść bo jak wszyscy zalegną to się już nie ruszą, a i altstettiner im pewno w tym pomoże :wink:
Co do akcji "społecznych" jak np. cmentarz w Sławocieszu, można by to powtórzyć w inym miejscu,sam bym się chętnie na to pisał, oczywiście nie musiał by o byś cmentarz, tylko taka akcja wymaga wcześniejszego planu.
Co do terminu rajdu,jak wiosna przyjdzie to sie dostosuje.
Zweckverband fur Gross Stettin
GG:1237155
[url=http://www.prawobrzeze.org/galeria]galeria przedwojennego prawobrzeża[/url]
BUCHHEIDE VEREIN
Awatar użytkownika
Busol
Admin
Posty: 9632
Rejestracja: 21 kwie 2004, o 01:42
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Postautor: Busol » 18 mar 2005, o 09:30

A ja - wzorem naszej dobrej tradycji - proponuje zamiast przypuszczen domyslow i propozycji - skorzystac z "szablonu Aygona" i przygotować - wrzucic hasło i termin i czekac na zapisy...
Awatar użytkownika
Busol
Admin
Posty: 9632
Rejestracja: 21 kwie 2004, o 01:42
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Postautor: Busol » 18 mar 2005, o 09:32

Yomi pisze: zrobimy tak jak to sie robilo w podstawowce (...) - z piwkiem w dloni
:shock:

Yomi a co to byla za podstawówwka...
Na pewno publiczna ? (w sensie otwarta - w sesnie nie zamknięta) :-)

...
Najpierw dziewice teraz to...

Dzieci czytają...
Awatar użytkownika
Torney
Posty: 8630
Rejestracja: 16 wrz 2004, o 13:57

Postautor: Torney » 18 mar 2005, o 09:46

Busol pisze:Najpierw dziewice teraz to...
Eeee, założę się, że Yomas zaczynał jednak od piwa :lol:.
Erich-Falkenwaldergesellschaft
Awatar użytkownika
szperacz88
Posty: 753
Rejestracja: 20 sie 2004, o 15:19
Lokalizacja: Stettin, Moltkestrasse
Kontakt:

Postautor: szperacz88 » 18 mar 2005, o 12:14

Yomi pisze:z piwkiem w dloni ;)
jestem jak najbardziej za
GG:6137084 szperacz88@tlen.pl/ 0508925219
Towarzystwo Wiedzy historycznej "Terra Stetinum"/motto: Fant zawsze musi być
posiadacz wykrywacza jabel i dyktafonu jakby co. Teren działania: Międzyodrze, strefa przygraniczna, las arkoński, wyspa pucka.
Yomi
Posty: 1832
Rejestracja: 7 lis 2004, o 12:00
Lokalizacja: Colbatz

Postautor: Yomi » 18 mar 2005, o 14:05

Busol pisze:Yomi a co to byla za podstawówwka...
Na pewno publiczna ? (w sensie otwarta - w sesnie nie zamknięta) :-)
Jak to jaka - podstawowka na zakapiorenstadtviertel :P
A co do dzieci to uprasza sie nie czytac tego watku przez osoby niepelnoletnie....
Awatar użytkownika
MiWolo
Posty: 466
Rejestracja: 13 wrz 2004, o 18:47
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Postautor: MiWolo » 18 mar 2005, o 14:17

O.... nie!!! Złamałem przepis! I co teraz będzie?
http://fajnyszczecin.za.pl -to co najfajniejsze w naszym mieście; podziemia, bunkry, schrony, tunele...
---------------
<img src="http://www.gadu-gadu.pl/users/status.asp?id=5923163&styl=1">5923163
Yomi
Posty: 1832
Rejestracja: 7 lis 2004, o 12:00
Lokalizacja: Colbatz

Postautor: Yomi » 18 mar 2005, o 14:42

MiWolo pisze:O.... nie!!! Złamałem przepis! I co teraz będzie?
Zrobimy Ci pranie mozgu tak, abys zapomnial o tym watku
Awatar użytkownika
Aygon
Posty: 2440
Rejestracja: 17 cze 2004, o 23:07
Lokalizacja: Stettin Hökendorf

Postautor: Aygon » 19 mar 2005, o 00:00

To co wrzuce objętościowo to na artykuł starczy ale że w tym wątku było o takich akcjach to będzie tutaj,Kurier,18.03.05, takie miejsca można wziąść w "opiekę":

Samotna mogiła w kniei
W SOSNOWYM lesie, sto metrów na prawo od drogi do Chlebowa, będącej przedłużeniem ul. Bielańskiej za wiaduktem nad autostradą, jest samotna mogiła. Nieźle utrzymana, pewnie odwiedzana w czas zaduszny. W miejscu, gdzie stawia się krzyż lub nagrobek, ktoś przywlókł betonowy gwiazdoblok zapory przeciw-czołgowej. Na pniu sosny połyskuje metalowa tabliczka z nazwiskiem i osobliwą datą - 1944...
Starsi mieszkańcy Klucza wiedzą, że do 1980 roku to miejsce wyglądało inaczej - byt tu grób nieznanego polskiego żołnierza.
W pierwszych latach po wojnie nad mogiłą ogrodzoną drewnianym płotkiem stał prosty drewniany krzyż, na którym wisiał hełm z orzełkiem. Na tabliczce widniała nazwa rodzinnego miasta poległego żołnierza I Armii WP - Tarnobrzeg. Potem, dzięki działaczom PTTK z Zakładów Włókien Sztucznych „Wi-skord", drewniany krzyż i płotek zamieniono na metalowe.
Tędy właśnie w marcu 1945 roku wiódł szlak bojowy II Łużyckiej Dywizji Artylerii Wojska Polskiego, sformowanej na Lubelszczyźnie.
O mogiłę dbali uczniowie z pobliskiej Szkoły Podstawowej nr 24 w Kluczu pod kierunkiem nauczycielki pani Marii Bieniek Mieli swój leśny grób nieznanego żołnierza. Niestety, jesienią 1980 roku, pamiętną jesienią solidarnościowego zrywu narodu, kiedy to interwencja sowiecka rzeczywiście wisiała w powietrzu, przybyli tu „na poligon" żołnierze radzieccy zainteresowali się samotną mogiłą. I... znaleźli w niej swego bohatera.
- W marcu 1993 roku, gdy wędrowaliśmy tędy z grupą przewodników - mówi pan Antoni Adamczak, emerytowany nauczyciel, zasłużony przewodnik turystyczny - stwierdziliśmy zaskoczeni, że mogiła została rozkopana, grób obmurowany, a nad nim na pniu sosny ktoś przytwierdził metalową tablicę w języku rosyjskim z napisem oraz wyciętą w korze pięcioramienną gwiazdą". Obok w piasku znaleźliśmy ludzką kość udową, fragment skórzanej ładownicy i pociski karabinowe. To znak, że mogiłę penetrowali młodzi „poszukiwacze skarbów", czyli „archeolodzy militariów"...
Najsmutniejsze, że nikt nie ośmielił się przywrócić stanu sprzed bezceremonialnej radzieckiej „korekty". A zatem Sowieci odebrali nam naszego żołnierza, podrzucając własnego... Działacze PTTK poinformowali o tym władze miasta, kombatantów. I przez 12 lat nic się nie zmieniło. Do tej pory nie było ekshumacji, która wyjaśniłaby, kto naprawdę spoczywa w leśnej mogile.
Tymczasem w 1997 roku szczecińska telewizja nadała w cyklu „Skarby przyrody" program, w którym strażnik leśny z nadleśnictwa Gryfino oznajmił, iż w grobie leży zastrzelony jeniec radziecki, uciekinier z obozu w Policach... Choć cztery lata wcześniej opuścił Polskę ostatni żołnierz rosyjski, ludzie śpiewają na wyuczoną nutę. Bo, kto jak kto, ale pracownicy lasu dobrze wiedzieli, czyj żołnierz naprawdę spoczywa w wojennej mogile...
- W 1998 roku Regionalna Komisja Historii i Tradycji PTTK zaproponowała, by ciało nieznanego polskiego żołnierza ekshumować z leśnego grobu i przenieść na powstający właśnie cmentarz miejski na Gu-
mieńcach przy ul. Bronowickiej -mówi pan Antoni Adamczak - Chcę podkreślić, że jest to zupełnie nowy cmentarz. W takim miejscu grób nieznanego polskiego żołnierza poległego w walkach o polski Szczecin byłby ważnym patriotycznym akcentem. Wjszak ojczyzna to ziemia i groby...
Pomysł bardzo dobry. Niestety, ówczesny zarząd miasta, choć niby życzliwy idei, oficjalnej odpowiedzi nie dał. Dwa lata temu były wiceprezydent Leszek Chwat zasugerował, by leśnej mogile przywrócić dawny wygląd, na powrót ją spolszczyć...
A jednak przeniesienie grobu na nowy polski cmentarz to chyba najlepsze wyjście. Najwygodniejsze dla żywych.
W każdym razie mogiła wojenna na skraju Bukowej Kniei to wielki obowiązek władz polskiego Szczecina. I w czasach tłumienia naszej dumy narodowej - wielka szansa na podkreślenie polskiego udziału w walkach o prastare ziemie Piastów. Nie dajmy sobie wydrzeć naszych bohaterów, zwłaszcza tych, którzy mieli swój udział w osaczeniu i likwidacji hitlerowskiej bestii.

No tak z tymi Piastami to widać stara śpiewka co w niczym nie umniejsza ofiary żołnierzy. Osobiście jestem przeciwny likwidacji tego grobu, w tym miejscu jest to jakiś symbol,wyrażniejszy niż grób na cmentarzu ,jeden wśród wielu podobnych.
Załączniki
clip_image002.jpg
clip_image002.jpg (7.3 KiB) Przejrzano 5701 razy
Ulica Bielańska w Kluczu. Wjazd na wiadukt nad autostradą. Mniej więcej kilometr dalej przy drodze stanowiącej przedłużenie tej ulicy kryje się wśród sosen grób nieznanego żołnierza..JPG
Zweckverband fur Gross Stettin
GG:1237155
[url=http://www.prawobrzeze.org/galeria]galeria przedwojennego prawobrzeża[/url]
BUCHHEIDE VEREIN

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 18 gości